Admin: – Jadę do miasta, przywieźć ci coś dobrego?
tili: – Na przykład co?
Admin: – GOLONKĘ??
Admin: – Jadę do miasta, przywieźć ci coś dobrego?
tili: – Na przykład co?
Admin: – GOLONKĘ??
(przymierzam różne nakrycia głowy, m.in. kapelusz z szerokim rondem)
Admin: – No i widzisz. Kapelusz ci pasuje, bo zasłania ci całą twarz!
tili: – Ej, a czemu X powiedziała dziś, że ładnie wyglądam? :O
Admin: – Nie wiem.
(oglądając jakieś wybory Miss Czegoś)
Admin: – Patrz! Ta dziewiętnastolatka wygląda tak staro jak ty!
tili: – A wiesz, że w większości przypadków partnerzy dobierają się wg podobnej wagi?
Admin: – No to jesteś gruba.
tili: – No i co się tak łasisz do swojej starej i grubej żony?
Admin: – Nie jesteś stara!
tili: – Rany, jaka ja gruba jestem, no popatrz na tym zdjęciu wyglądam jak chomik!
Admin: – Od dziecka tak miałaś…
Admin: – Bo jak patrzyłem na zdjęcia sprzed trzech lat, to się wcale nie zmieniłaś!
tili: – Tylko przytyłam i się zestarzałam?
Admin: – Nie zestarzałaś się!
(wchodzimy na odkryte baseny termalne)
tili: – Tyy, patrz jaka tu rewia mody odchodzi. Ja się tu wstydzę wyjść w moim zwykłym czarnym stroju i do tego taka gruba…
Admin: – Nie martw się, niedługo będzie ciemno.
tili: – Załamałam się.
Admin: – Tulimy.
tili: – Czuję się jak… jak kupka kisielu. Ale kogo to obchodzi…
Admin: – No właśnie… kogo?